Drużyna Sportinga bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował czwartą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Drużyna Sportinga wygrała aż 14 razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko dwa. Od pierwszych minut drużyna Sportinga zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Moreirense była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. W 27. minucie Luis Neto zastąpił Sebastiana Coatesa. Od 36. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Sportinga i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 54. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Cristiana Borję ze Sportinga, a w 56. minucie Iaga Santosa z drużyny przeciwnej. W 65. minucie w drużynie Sportinga doszło do zmiany. Luiz Phellype wszedł za Jeségo. Chwilę później trener Moreirense postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 70. minucie zastąpił zmęczonego Filipe Soaresa. Na boisko wszedł Alex Soares, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Bramkarz Moreirense wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w starciu aż 10 razy, ale nie zachował czystego konta. W tej samej minucie Luiz Phellype dał prowadzenie swojemu zespołowi. Przy strzeleniu gola pomagał Jeremy Mathieu. Iago Santos z Moreirense na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Wcześniej ten piłkarz został ukarany w 56. minucie. W 79. minucie Luciano Vietto został zmieniony przez Rafaela Camacha, co miało wzmocnić drużynę Sportinga. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Luísa Machada na Bilela Aouacherię oraz Fábia Abreu na Nenê'a. W doliczonej drugiej minucie pojedynku sędzia pokazał żółtą kartkę Pedro Nunowi z zespołu gości. Drużyna Sportinga była w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze gości dostali w meczu trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą niedzielę drużyna Moreirense rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Os Belenenses SAD. Natomiast 16 grudnia CD Santa Clara będzie rywalem zespołu Sportinga w meczu, który odbędzie się w Poncie Delgadzie.