Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 pojedynków jedenastka Oliveirense wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W pierwszych minutach meczu sędzia pokazał kartkę Júliowi Coelhowi, piłkarzowi gości. Nieoczekiwanie to zawodnicy Oliveirense otworzyli wynik. W 16. minucie bramkę zdobył Agdon. Między 33. a 44. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gości. Drużyna gospodarzy otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W pierwszej minucie doliczonego czasu André Claro wyrównał wynik meczu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. W pierwszych minutach drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Vítorowi Brunonowi z zespołu gospodarzy. Zawodnicy Oliveirense odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 59. minucie na listę strzelców wpisał się Mohamed Bouldini. Po godzinie gry w jedenastce Leixoes doszło do zmiany. Derick Poloni wszedł za Brunona Bragę. W następstwie utraty bramki trener Leixoes postanowił zagrać agresywniej. W 61. minucie zmienił pomocnika Graçę i na pole gry wprowadził napastnika Júniora. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał strzelić gola i wygrać spotkanie. Między 65. a 67. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 71. minucie za Oliveirę wszedł Filipe Gonçalves. W 75. minucie w drużynie Oliveirense doszło do zmiany. Paraíba wszedł za Dioga Clementego. Jedenastka Oliveirense niedługo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to 17 minut, drużyna gospodarzy doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył André Claro. Na 13 minut przed zakończeniem pojedynku kartkę otrzymał Luís Silva z Leixoes. Po chwili trener Oliveirense postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Alemão wszedł Leandro Silva, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Jedenastka Oliveirense nie obroniła wyniku i ostatecznie przegrała mecz. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 85. minucie wynik ustalił Harramiz. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania w drużynie Leixoes doszło do zmiany. Pana wszedł za André Claro. W drugiej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Fabinho, piłkarz Oliveirense. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-2. Zespół Leixoes był w posiadaniu piłki przez 66 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Sędzia pokazał cztery żółte kartki zawodnikom Leixoes, natomiast piłkarzom gości przyznał sześć. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały trzytygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 30 listopada drużyna Leixoes będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie GD Estoril Praia. Natomiast 1 grudnia Academico de Viseu FC zagra z drużyną Oliveirense na jej terenie.