Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Zespół Viseu FC wygrał aż cztery razy, zremisował dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy UD Vilafranquense w 14. minucie spotkania, gdy Ulisses Oliveira zdobył pierwszą bramkę. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Pepowi Santos z jedenastki gości. Była to 19. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny UD Vilafranquense. Na drugą połowę zespół Viseu FC wyszedł w zmienionym składzie, za Latyra Falla, Anthony'ego Cartera weszli Bruno Loureiro, João Mário. W 56. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Viseu FC Steven Pereira. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom UD Vilafranquense: Marindze w 60. i Tarcísiowi w 62. minucie. W 67. minucie Steven Pereira został zastąpiony przez Facunda Batistę. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Yang Seong-Hwanowi i João Vieirze. Po chwili trener UD Vilafranquense postanowił bronić wyniku. W 75. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Tarcísia wszedł Filipe Brigues, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce UD Vilafranquense utrzymać prowadzenie. W 86. minucie kartkę obejrzał Kelvin Medina z Viseu FC. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 0-2. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 20-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 30 listopada drużyna UD Vilafranquense zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Académica de Coimbra. Natomiast 1 grudnia UD Oliveirense będzie przeciwnikiem zespołu Viseu FC w meczu, który odbędzie się w Duero.