Jedenastka Sportinga bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała czwarte miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem spotkań zespół CD Tondela wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż cztery razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Od piątej minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom CD Tondela i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Drugą połowę drużyna CD Tondela rozpoczęła w zmienionym składzie, za Antónia Xaviera wszedł Richard. W 49. minucie kartkę dostał Cláudio Ramos z CD Tondela. W 59. minucie Tomislav Štrkalj został zmieniony przez Jonathana Rubia. W 71. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Eduarda Henriquego ze Sportinga, a w 73. minucie João Pedra z drużyny przeciwnej. Jedyną bramkę meczu dla CD Tondela zdobył Bruno Wilson w 88. minucie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Pepelu. W doliczonej piątej minucie spotkania arbiter ukarał kartką Luciana Vietta, zawodnika Sportinga. Przewaga zespołu Sportinga w posiadaniu piłki była ogromna (66 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia w pierwszej połowie przyznał dwie żółte kartki piłkarzom CD Tondela, a w drugiej dostali tyle samo. Zawodnicy gości obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną więcej. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna CD Tondela zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie FC Paços de Ferreira. Tego samego dnia Os Belenenses SAD zagrają z zespołem Sportinga na jego terenie.