Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 19 starć zespół Covilha wygrał pięć razy, ale więcej przegrywał, bo dziewięć razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 51. minucie arbiter pokazał kartkę Bernardowi Martinsowi z drużyny gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Chavesu w 53. minucie spotkania, gdy Roberto zdobył z karnego pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. W 57. minucie kartką został ukarany Jean Felipe, piłkarz Covilha. Kibice Covilha nie mogli już doczekać się wprowadzenia Deivisona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy. Murawę musiał opuścić Bernardo Martins. W 58. minucie w jedenastce Covilha doszło do zmiany. Lewis Mbah wszedł za João Cardosa. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Chavesu, strzelając kolejnego gola. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu wynik ustalił João Correia. Po chwili trener Chavesu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Wellington Carvalho, a murawę opuścił Juninho. W tej samej minucie João Teixeira został zastąpiony przez Zé Tiago. Między 71. a 86. minutą, boisko opuścili piłkarze Chavesu: João Bachi, Benny, Roberto, na ich miejsce weszli: Luís Silva, Bura, Hélder Guedes. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Leo, Gilberta Silvy, Tiaga Moreiry zajęli: Areias, Mohamed Ndao, Inusah Adam. W 74. minucie arbiter ukarał kartką Roberta, zawodnika gospodarzy. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-0. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Covilha pokazał dwie. Obie jedenastki wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. 18 kwietnia drużyna Chavesu będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Academico de Viseu FC. Natomiast 19 kwietnia FC Arouca zagra z zespołem Covilha na jego terenie.