Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół FC Vizela wygrał dwa razy, zremisował tyle samo, a przegrał tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W szóstej minucie Samú dał prowadzenie swojemu zespołowi. W 12. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Matheus Costa osłabiając tym samym drużynę gości. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Chavesu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 37. minucie na plac gry wszedł Wellington Carvalho, a murawę opuścił Niltinho. Wellington Carvalho bardzo przysłużył się swojej drużynie strzelając jedną bramkę. Był to jego pierwszy gol w tegorocznych rozgrywkach. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Chaves: Jonathanowi Rubiowi w 40. minucie i Luísowi Silvie w pierwszej minucie doliczonego czasu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu FC Vizela. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Vizela w 57. minucie spotkania, gdy Samú zdobył drugą bramkę. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem żółtą kartką został ukarany Raphael Guzzo, zawodnik FC Vizela. W 64. minucie Jonathan Rubio został zastąpiony przez Bennego. W tej samej minucie w drużynie Chavesu doszło do zmiany. William wszedł za Luísa Rochę. Chwilę później trener FC Vizela postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Raphaela Guzza. Na boisko wszedł Marcos Paulo, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 75. minucie w zespole FC Vizela doszło do zmiany. Tavinho wszedł za Kika Bondosę. Drużynie Chavesu w końcu udało się pokonać bramkarza rywali. Z przebiegu meczu wynikało, że ta bramka im się należała. Było już 13 celnych strzałów na bramkę przeciwnika i w końcu piłka wpadła do siatki. Na 11 minut przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się Luís Silva. Zespół gości krótko cieszył się prowadzeniem. Trwało to tylko minutę, ponieważ drużyna Chavesu doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Wellington Carvalho. W 82. minucie Luís Silva został zmieniony przez Nicolasa, a za João Bachiego wszedł na boisko João Teixeira, co miało wzmocnić zespół Chavesu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Francisa Canna na Fernanda Cardoza. W czwartej minucie doliczonego czasu gry żółtą kartkę obejrzał Mohamed Aidara z FC Vizela. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-2. Przewaga drużyny Chavesu w posiadaniu piłki była ogromna (71 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespołowi nie udało się wygrać meczu. Piłkarze gości dostali w meczu dwie żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Drużyna gospodarzy wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół FC Vizela w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. 6 marca drużyna FC Vizela będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie CD Mafra. Natomiast 7 marca UD Oliveirense będzie przeciwnikiem zespołu Chavesu w meczu, który odbędzie się w Oliveirze de Azeméis.