Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 52 razy. Drużyna Porto wygrała aż 40 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko pięć. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 11. minucie żółtą kartką został ukarany André Amaro, piłkarz Vitorii. Nieoczekiwanie to zawodnicy Vitorii otworzyli wynik. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Marcus Edwards. Drużyna Porto nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 38. minucie gola wyrównującego strzelił Luis Díaz. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 10 zdobytych bramek. W zdobyciu bramki pomógł Andrés Uribe. Od 42. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę zespół Porto rozpoczął w zmienionym składzie, za Sérgia Oliveirę wszedł Vitinha. W 53. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Khalid Mumin osłabiając drużynę Vitorii. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w trzeciej minucie doliczonego czasu. Trener Vitorii postanowił bronić wyniku. W 58. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Brunona Duartego wszedł Jorge Fernandes, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna Vitorii nie obroniła wyniku i ostatecznie przegrała spotkanie. Trzeba było trochę poczekać, aby Evanilson wywołał eksplozję radości wśród kibiców Porto, strzelając kolejnego gola w 59. minucie pojedynku. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Otávio. W 66. minucie Tomás Händel został zmieniony przez Alfę Semeda. Między 66. a 78. minutą, boisko opuścili piłkarze Porto: Zaidu Sanusi, Otávio, João Mário, na ich miejsce weszli: Wendell, Jesus Corona, Wilson Manafá. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Nicolasa Janviera, João Ferreiry, Rochinhy zajęli: Ricardo Quaresma, Falaye Sacko, Rúben Lameiras. Między 80. a 85. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Kibice Porto nie mogli już doczekać się wprowadzenia Fábia Vieirę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Mehdi Taremi. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-1. Drużyna Porto była w posiadaniu piłki przez 71 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Zawodnicy gości obejrzeli w meczu pięć żółtych kartek oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy dwie żółte. Oba zespoły wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Porto zawalczy o kolejne punkty w Portimão. Jej rywalem będzie Portimonense SC. Natomiast w sobotę FC Paços de Ferreira będzie gościć drużynę Vitorii.