Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 17 razy. Zespół Porto wygrał aż 16 razy, zremisował raz, nie przegrywając żadnego meczu. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Farense: Cássiowi Scheidowi w 1. i Jonatanowi Lucce w szóstej minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Porto w szóstej minucie spotkania, gdy Mehdi Taremi zdobył z karnego pierwszą bramkę. To już czternaste trafienie tego zawodnika w sezonie. W siódmej minucie arbiter ukarał żółtą kartką Tomása Tavaresa z Farense, a w 13. minucie Chancela Mbembę z drużyny przeciwnej. Niedługo później Toni Martínez wywołał eksplozję radości wśród kibiców Porto, strzelając kolejnego gola w 14. minucie meczu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Asystę zanotował Mehdi Taremi. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 20. minucie wynik na 3-0 podwyższył Luis Díaz. Przy zdobyciu bramki po raz kolejny asystę zaliczył Mehdi Taremi. W 25. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Markowi Grujiciowi z Porto. W 29. minucie arbiter wyrzucił z boiska Bilela Aouacherię z Farense. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trener Farense wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Cláudia Falcão. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Jonatan Lucca. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić pierwszego gola. Na drugą połowę zespół Farense wyszedł w zmienionym składzie, za Tomása Tavaresa, Pedro Henriquego weszli Alex Pinto, Madi Queta. Na murawie, jak to często zdarzało się Porto w tym sezonie, pojawił się Diogo Leite, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Chancela Mbembę. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. Drugą połowę drużyna Farense rozpoczęła w zmienionym składzie, za Ryana Gaulda wszedł Fabrício Isidoro. W 59. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Mehdi Taremi z Porto. Asystę przy golu zaliczył Otávio. W 63. minucie za Mehdiego Taremiego wszedł Evanilson. Między 72. a 82. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Porto i jedną drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Porto w 84. minucie spotkania, gdy João Mário zdobył piątą bramkę. Bramka padła po podaniu Agustína Marchesína. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W 89. minucie gola pocieszenia strzelił Licá. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5-1. Zespół Porto był w posiadaniu piłki przez 72 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym pojedynku. Piłkarze Farense obejrzeli w meczu cztery żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy cztery żółte. Obie drużyny wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Farense rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie CD Tondela. Tego samego dnia Rio Ave FC będzie przeciwnikiem drużyny Porto w meczu, który odbędzie się w Vili do Conde.