Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 37 meczów drużyna Benficy Lizbona wygrała 30 razy i zanotowała cztery porażki oraz trzy remisy. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 22. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Stephen Antunes osłabiając tym samym drużynę gospodarzy. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Benfica Lizbona: Diogowi Gonçalvesowi w 28. i Lucasowi Verissimowi w 33. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Benficy Lizbona w 38. minucie spotkania, gdy Diogo Gonçalves strzelił pierwszego gola. W 44. minucie arbiter przyznał żółtą kartkę Áleksowi Grimaldowi z Benficy Lizbona. Zespół FC Paços ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. W ostatniej minucie pierwszej połowy celnym strzałem popisał się Rafa Silva. Asystę zaliczył Haris Seferović. Niedługo później Haris Seferović wywołał eksplozję radości wśród kibiców Benficy Lizbona, strzelając kolejnego gola w ósmej minucie doliczonego czasu starcia. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego piętnaste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Adel Taarabt. Drugą połowę zespół Benficy Lizbona rozpoczął w zmienionym składzie, za Dioga Gonçalvesa wszedł Gilberto. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 57. minucie, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Gianowi-Luce Waldschmidtowi i Brunonowi Coście. Chwilę później trener Benficy Lizbona postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 59. minucie na plac gry wszedł Pizzi, a murawę opuścił Gian-Luca Waldschmidt. W tej samej minucie za Rafę Silvę wszedł Éverton. A trener FC Paços wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Abbasa Ibrahima. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Luíz Carlos. Po godzinie gry żółtą kartką został ukarany Haris Seferović, piłkarz Benficy Lizbona. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 78. minucie Haris Seferović po raz drugi trafił do bramki zmieniając wynik na 0-4. Asystę przy bramce zaliczył Éverton. W 82. minucie boisko opuścili piłkarze gości: Darwin Núñez, Franco Cervi, a na ich miejsce weszli Julian Weigl, Álex Grimaldo. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Benficy Lizbona w 89. minucie spotkania, gdy Darwin Núñez strzelił piątego gola. Bramka padła po podaniu Harisa Seferovicia. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 0-5. Zespół Benficy Lizbona był w posiadaniu piłki przez 71 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym starcie. Sędzia przyznał trzy żółte kartki piłkarzom gości w pierwszej połowie, natomiast w drugiej dwie. Zawodnicy drużyny przeciwnej dostali w pierwszej połowie jedną czerwoną kartkę, a w drugiej jedną żółtą. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół FC Paços rozegra kolejny mecz w Porto. Jego przeciwnikiem będzie Boavista FC. Natomiast w sobotę Gil Vicente FC zagra z drużyną Benficy Lizbona na jej terenie.