Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 29 razy. Jedenastka Nacionalu Funchal wygrała aż 15 razy, zremisowała dziewięć, a przegrała tylko pięć. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Marcelowi z drużyny gospodarzy. Była to 10. minuta spotkania. W pierwszych minutach meczu zawodnicy FC Paços nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Po kwadransie gry na listę strzelców wpisał się Luther Singh. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół FC Paços, zdobywając kolejną bramkę. W 33. minucie Luther Singh po raz drugi trafił do bramki zmieniając wynik na 2-0. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna FC Paços wyszła w zmienionym składzie, za Marcela wszedł Marco Baixinho. W 55. minucie João Vigário zastąpił Witiego. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 57. minucie, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Luízowi Carlosowi i Rúbenowi Micaelowi. Trener FC Paços wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko João Amarala. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Hélder Ferreira. Między 64. a 68. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 78. minucie w drużynie Nacionalu Funchal doszło do zmiany. Bryan Róchez wszedł za Kenjego Gorrégo. Na siedem minut przed zakończeniem meczu kartkę dostał Nuno Borges z Nacionalu Funchal. Mimo że zespół Nacionalu Funchal nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 71 ataków oddał tylko pięć celnych strzałów, to w końcu strzelił długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W czwartej minucie doliczonego czasu starcia bramkę kontaktową zdobył Bryan Róchez. Przy zdobyciu bramki pomógł Witi. Jedenastce Nacionalu Funchal zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny FC Paços. Arbiter przyznał trzy żółte kartki piłkarzom FC Paços, natomiast zawodnikom gości pokazał cztery. Oba zespoły dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. 12 marca drużyna Nacionalu Funchal rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie CS Marítimo Funchal. Natomiast 14 marca FC Porto będzie gościć drużynę FC Paços.