Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Porimonense wygrała dwa razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 13. minucie Willyan został zmieniony przez Pedro Sá. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Pedro Sá z Porimonense. Była to 42. minuta starcia. Pod koniec pierwszej połowy jedynego gola meczu strzelił Beto dla jedenastki Porimonense. Bramka padła w tej samej minucie. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziesiąte trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Porimonense. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Famalicao doszło do zmiany. Alexandre Guedes wszedł za Gustava Assunção. Trener Famalicao wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jhonatę Roberta. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy i ma na koncie aż cztery zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Iván Jaime. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Porimonense: Ewertonowi w 72. i Kokiemu Anzaiemu w 78. minucie. Chwilę później trener Porimonense postanowił bronić wyniku. W 82. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Ewertona wszedł Lucas Tagliapietra, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać prowadzenie. W 90. minucie arbiter ukarał kartkami Dioga Figueirasa z Famalicao i Lucasa Tagliapietrę, Henrique z jedenastki gości. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy pięć. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian. Już w najbliższy czwartek drużyna Famalicao rozegra kolejny mecz w Barcelos. Jej rywalem będzie Gil Vicente FC. Tego samego dnia SL Benfica Lizbona zagra z drużyną Porimonense na jej terenie.