Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na cztery mecze zespół Famalicao wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż trzy razy. Żadne starcie nie zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Porto w 13. minucie spotkania, gdy Toni Martínez strzelił pierwszego gola. Sytuację bramkową stworzył Mehdi Taremi. W 40. minucie Ivo Rodrigues został zastąpiony przez Pabla. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Porto, zdobywając kolejną bramkę. Na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej połowy Toni Martínez ponownie trafił do bramki zmieniając wynik na 0-2. Asystę przy golu zaliczył Otávio. Zawodnicy Famalicao odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 55. minucie wynik ustalił Riccieli. Przy strzeleniu gola asystował Diogo Figueiras. Między 62. a 64. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Niedługo później trener Porto postanowił wzmocnić linię napadu i w 71. minucie zastąpił zmęczonego Toniego Martíneza. Na boisko wszedł Francisco Conceição, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie w jedenastce Porto doszło do zmiany. Zaidu Sanusi wszedł za Wilsona Manafę. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Pêpê Rodriguesowi, piłkarzowi gospodarzy. Trener Famalicao postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił obrońcę Alexandre'a Penetrę i na pole gry wprowadził napastnika André Ricarda. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie David Tavares został zmieniony przez Geovaniego, a za Ivána Jaimego wszedł na boisko João Neto, co miało wzmocnić jedenastkę Famalicao. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Otávia na Sérgia Oliveirę oraz Mehdiego Taremiego na Evanilsona. Zespołowi Famalicao zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Porto. Jedenastka Porto była w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Sędzia pokazał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Porto przyznał jedną. Oba zespoły dokonały po cztery zmiany. Już w najbliższy piątek jedenastka Famalicao rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie FC Arouca. Natomiast 22 sierpnia CS Marítimo Funchal będzie gościć jedenastkę Porto.