Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 pojedynków zespół Santa Clara wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo siedem razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Paulowi Henriquemu z Santa Clara. Była to dziewiąta minuta spotkania. Tuż przed końcem pierwszej połowy jedyną bramkę meczu zdobył Rui Costa dla drużyny Santa Clara. Bramka padła w tej samej minucie. Przy zdobyciu bramki pomagał Lincoln. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Santa Clara. Kibice Vitorii nie mogli już doczekać się wprowadzenia Ricarda Quaresmę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Tiago Silva. W 55. minucie kartkę dostał Tomás Händel z zespołu gości. W 60. minucie Tomás Händel został zmieniony przez Nicolasa Janviera. Niedługo później trener Santa Clara postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Mohamed Bouldini, a murawę opuścił Rui Costa. Od 75. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Vitorii i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Vitorii przyznał trzy. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 29 grudnia drużyna Vitorii rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Boavista FC. Natomiast 30 grudnia FC Paços de Ferreira będzie gościć zespół Santa Clara.