Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 33 mecze jedenastka CS Marítimo wygrała 11 razy i zanotowała tyle samo porażek oraz 11 remisów. Mecz rozpoczął się fatalnie dla zespołu CS Marítimo. W 15. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak Diederrick Tagueu spudłował fatalnie. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystał zespół CS Marítimo. W 33. minucie Witi został zastąpiony przez Rúbena Freitasa. Pod koniec pierwszej połowy to piłkarze Nacionalu Funchal otworzyli wynik. W 44. minucie bramkę zdobył Kenji Gorré. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Vincent Koziello. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Nacionalu Funchal. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Edgarowi Coście i Vladanowi Daniloviciowi. Drużyna gości otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 58. minucie na listę strzelców wpisał się Rodrigo Pinho. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie osiem zdobytych bramek. Asystę przy golu zanotował Léo Andrade. Po chwili trener Nacionalu Funchal postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Larry Azouni, a murawę opuścił Vincent Koziello. A trener CS Marítimo wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Rúbena Maceda. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Jorge Correa. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić zwycięskiego gola. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników CS Marítimo w 65. minucie spotkania, gdy Rodrigo Pinho zdobył drugą bramkę. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Diederrick Tagueu. Między 68. a 86. minutą, boisko opuścili zawodnicy CS Marítimo: Edgar Costa, Rodrigo Pinho, Diederrick Tagueu, na ich miejsce weszli: Rafik Guitane, Ali Alipour, Sassá. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Chica Ramosa, Marca Matiasa zajęli: Éber Bessa, Bryan Róchez. Od 70. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Nacionalu Funchal oraz trzy drużynie przeciwnej. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-2. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po cztery żółte kartki. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników. 19 marca zespół Nacionalu Funchal rozegra kolejny mecz w Barcelos. Jego przeciwnikiem będzie Gil Vicente FC. Natomiast 21 marca FC Famalicão zagra z zespołem CS Marítimo na jego terenie.