Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W piątej minucie po rozpoczęciu żółtą kartką został ukarany Mamadou Serov, piłkarz Clubu Foot Estrela. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Nacionalu Funchal w 10. minucie spotkania, gdy Bryan Róchez zdobył pierwszą bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć strzelonych goli. Między 21. a 25. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Nacionalu Funchal i jedną drużynie przeciwnej. Drużyna Clubu Foot Estrela ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 32. minucie trafił João Camacho. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia przyznał żółtą kartkę Miguelowi Rosie z drużyny gości. W 45. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał João Camacho z drużyny gospodarzy i musiał opuścić boisko. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 21. minucie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę zespół Clubu Foot Estrela rozpoczął w zmienionym składzie, za Chapiego Romana wszedł Fabrício Simões. Zawodnicy Clubu Foot Estrela odpowiedzieli strzeleniem gola. W 56. minucie na listę strzelców wpisał się Paulinho. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Matheus Dantas z Clubu Foot Estrela w 60. minucie dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej ten zawodnik został ukarany w 22. minucie. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu wynik na 3-1 podwyższył Marco Matias. W 64. minucie Madson został zastąpiony przez Brunona Fernandesa. W tej samej minucie w drużynie Clubu Foot Estrela doszło do zmiany. Aloísio Genézio wszedł za Mamadou Serova. A kibice Nacionalu Funchal nie mogli już doczekać się wprowadzenia Dudu. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Bryan Róchez. Posunięcie trenera było słuszne. Dudu strzelił czwartego gola w 76. minucie spotkania. W 67. minucie w zespole Nacionalu Funchal doszło do zmiany. André Sousa wszedł za Witiego. Niedługo później Dudu wywołał eksplozję radości wśród kibiców Nacionalu Funchal, zdobywając kolejną bramkę w 76. minucie spotkania. Chwilę później trener Clubu Foot Estrela postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 79. minucie na plac gry wszedł Reko Silva, a murawę opuścił Diogo Pinto. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Dudu z Nacionalu Funchal. Była to 90. minuta pojedynku. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 4-1. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po trzy żółte kartki i jednej czerwonej. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. 12 grudnia zespół Nacionalu Funchal zawalczy o kolejne punkty w Faro. Jego przeciwnikiem będzie SC Farense. Natomiast 13 grudnia Casa Pia AC będzie rywalem drużyny Clubu Foot Estrela w meczu, który odbędzie się w Amadorze.