Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Zespół Mafry wygrał aż cztery razy, a przegrał tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Porto II w 19. minucie spotkania, gdy Evanilson zdobył pierwszą bramkę. W 21. minucie sędzia pokazał kartkę Pedrinhowi z Mafry. Prawie natychmiast Carraça wywołał eksplozję radości wśród kibiców Porto II, strzelając kolejnego gola w 22. minucie starcia. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartkę dostał Rúben Ramos, zawodnik gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Porto II w 40. minucie spotkania, gdy Daniel Edi-Mesumbe zdobył trzecią bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem strzelonych goli. W 45. minucie kartką został ukarany João Marcelo, zawodnik Porto II. Na murawie, jak to często zdarzało się Mafrze w tym sezonie, pojawił się Guilherme, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Pedrinha. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W 55. minucie arbiter przyznał kartkę Nunowi Camposowi z zespołu gospodarzy. W 58. minucie za Rodriga Martinsa wszedł Edi Semedo. W 72. minucie kartkę otrzymał Ricardo Silva z Porto II. A trener Porto II wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Rafaela Pereirę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Rodrigo Valente. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić czwartego gola. Na 10 minut przed zakończeniem pojedynku arbiter pokazał kartkę Carlosowi Danielowi, piłkarzowi gospodarzy. W 82. minucie boisko opuścili piłkarze gości: Mor Ndiaye, Gonçalo Borges, a na ich miejsce weszli Bernardo Folha, Evanilson. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. W 87. minucie wynik ustalił Rodrigo Conceição. W 88. minucie boisko opuścili piłkarze Porto II: Pedro Justiniano, Igor Cássio, a na ich miejsce weszli Tiago Matos, Daniel Edi-Mesumbe. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-4. Zespół Mafry zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Arbiter przyznał cztery żółte kartki zawodnikom Mafry, natomiast piłkarzom gości pokazał dwie. Obie jedenastki wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Porto II będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Arouca. Natomiast w niedzielę UD Vilafranquense będzie rywalem drużyny Mafry w meczu, który odbędzie się w Rio Maior.