Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 40 pojedynków jedenastka Sportinga wygrała 22 razy i zanotowała sześć porażek oraz 12 remisów. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Sportinga w 22. minucie spotkania, gdy Nuno Santos strzelił pierwszego gola. Asystę zaliczył Nuno Mendes. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Sportinga. Na drugą połowę jedenastka Boavistej wyszła w zmienionym składzie, za Gustava, Jesúsa Gómeza weszli Jorge Benguche, Nuno Santos. W 60. minucie Jovane Cabral zastąpił Daniela Bragançę. Na murawie, jak to często zdarzało się Boavistej w tym sezonie, pojawił się Nathan, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 75. minucie Reggiego Cannona. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W tej samej minucie Ricardo Mangas został zmieniony przez Yanisa Hamache'a, co miało wzmocnić drużynę Boavistej. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nuna Santosa na João Palhinhę. Kibice Sportinga nie mogli już doczekać się wprowadzenia Tiaga Tomása. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Andraż Szporar. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić drugiego gola. Drużyna Boavistej ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gości, zdobywając kolejną bramkę. Na 13 minut przed zakończeniem starcia na listę strzelców wpisał się Pedro Porro. Między 79. a 90. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Boavistej oraz dwie drużynie przeciwnej. W 83. minucie Adil Rami został zmieniony przez Showa, co miało wzmocnić jedenastkę Boavistej. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając João Mária na Brunona Tabatę. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-2. Drużyna Sportinga była w posiadaniu piłki przez 66 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Piłkarze obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Jedenastka Boavistej w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą sobotę zespół Boavistej rozegra kolejny mecz w Portimão. Jego przeciwnikiem będzie Portimonense SC. Natomiast w poniedziałek SL Benfica Lizbona zagra z drużyną Sportinga na jej terenie.