Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 starć jedenastka CD Tondela wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 29. minucie kartkę dostał Cristian Castro z Boavistej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 62. minucie Tomislav Štrkalj zastąpił Rafaela Barbosę. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Salvadorowi Agrze, zawodnikowi CD Tondela. Chwilę później trener Boavistej postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 68. minucie na plac gry wszedł Yusupha Njie, a murawę opuścił Gustavo. W 72. minucie arbiter przyznał kartkę Babacarowi Niasse'owi z zespołu gości. W 73. minucie Sebastián Pérez został zmieniony przez Showa, co miało wzmocnić drużynę Boavistej. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Enza Martíneza na Ricarda Alvesa oraz Pedro Augusta na Roberta Olabego. Dopiero pod koniec meczu Mario González wywołał eksplozję radości wśród kibiców CD Tondela, strzelając gola w 78. minucie meczu. To już czternaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystował Ricardo Alves. W 81. minucie boisko opuścili piłkarze Boavistej: Kuku Fidelis, Nathan, a na ich miejsce weszli Reggie Cannon, Cristian Castro. A kibice CD Tondela nie mogli już doczekać się wprowadzenia João Jaquitégo. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Jaume Grau. Na siedem minut przed zakończeniem spotkania w drużynie CD Tondela doszło do zmiany. Abdel Medioub wszedł za João Pedra. Bramkarz CD Tondela wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w starciu aż osiem razy, ale nie zachował czystego konta. W 87. minucie na listę strzelców wpisał się Alberth Elis. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Nathan. W doliczonej pierwszej minucie meczu kartką został ukarany Ricardo Alves, piłkarz gości. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy Boavistej obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast drużyna CD Tondela w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Już w najbliższy wtorek jedenastka CD Tondela będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Os Belenenses SAD. Tego samego dnia Sporting Lizbona będzie rywalem zespołu Boavistej w meczu, który odbędzie się w Lizbonie.