Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 spotkań drużyna Benficy II wygrała sześć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Benficy II w 10. minucie spotkania, gdy Úmaro Embaló strzelił pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Benficy II. W 54. minucie arbiter pokazał kartkę Úmarowi Embaló z zespołu gości. Kibice Viseu FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia André Claro. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Daniel Nussbaumer. W 59. minucie Famana Quizera został zastąpiony przez Paula Ayongo. Chwilę później trener Benficy II postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 62. minucie na plac gry wszedł Luis Lopes, a murawę opuścił Henrique Araújo. Między 62. a 89. minutą, boisko opuścili piłkarze Benficy II: Ronaldo Camará, Tiago Gouveia, Úmaro Embaló, Martim Neto, na ich miejsce weszli: Cher Ndour, Henrique Pereira, Jair Tavares, Pedro Santos. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Panej, Luisinha, Yuri zajęli: André Carvalhas, Fernando Ferreira, João Vasco. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Yuri, zawodnik gospodarzy. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Oba zespoły wymieniły po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Viseu FC rozegra kolejny mecz w Vili Novach de Gai. Jej przeciwnikiem będzie Porto II. Natomiast w poniedziałek UD Vilafranquense zagra z drużyną Viseu FC na jej terenie.