Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Jedenastka Académicy wygrała aż pięć razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Académicy w 14. minucie spotkania, gdy Traquina strzelił pierwszego gola. Trzeba było trochę poczekać, aby Mohamed Bouldini wywołał eksplozję radości wśród kibiców Académicy, zdobywając kolejną bramkę w 41. minucie spotkania. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Mohamed Ndao z Covilha. Była to 42. minuta starcia. Na drugą połowę drużyna Covilha wyszła w zmienionym składzie, za Mohameda Ndao wszedł Filipe Cardoso. W 55. minucie kartkę dostał Fabiano, piłkarz gospodarzy. Niedługo później trener Covilha postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 69. minucie zastąpił zmęczonego Lewisa Mbaha. Na boisko wszedł Deivison, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Abdoulaye Daffé zastąpił Leo. Zawodnicy gości w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W czwartej minucie doliczonego czasu gry na listę strzelców wpisał się Areias. Jedenastce Covilha zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Académicy. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie. 6 grudnia zespół Académicy zawalczy o kolejne punkty w Pedrosie. Jego rywalem będzie Porto II. Natomiast 7 grudnia GD Chaves zagra z jedenastką Covilha na jej terenie.