Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Gryfu Wejherowo wygrała jeden raz, zremisowała dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy GKS-u Przodkowo w 20. minucie spotkania, gdy Robert Wesołowski strzelił pierwszego gola. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników GKS-u Przodkowo w 28. minucie spotkania, gdy Michał Szałek zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom GKS Przodkowo: Dawidowi Szałeckiemu w 33. i Robertowi Wesołowskiemu w 43. minucie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Piłkarze Gryfu Wejherowo odpowiedzieli strzeleniem gola. W 52. minucie bramkę kontaktową zdobył Damian Lisiecki. W 57. minucie kartkę dostał Kacper Małolepszy, zawodnik Gryfu Wejherowo. Nikodem Sroka wywołał eksplozję radości wśród kibiców Gryfu Wejherowo, strzelając kolejnego gola w 64. minucie meczu. Między 70. a 88. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom GKS-u Przodkowo. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-2. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność drużyny Gryfu Wejherowo, która potrzebowała tylko czterech celnych strzałów, żeby dwa razy pokonać bramkarza rywali. Piłkarze Gryfu Wejherowo dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy pięć. Zespół Gryfu Wejherowo nie skorzystał ze zmian. Drużyna GKS-u Przodkowo również nie skorzystała ze zmian.