Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem spotkań zespół Bałtyku Gdynia wygrał jeden raz, ale więcej przegrywał, bo aż pięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Elany Toruń otworzyli wynik. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy z rzutu karnego bramkę zdobył Maciej Stefanowicz. W pierwszej minucie arbiter ukarał kartkami Przemyslawa Czerwinskiego, Michała Marczaka, Patryka Regulskiego, Marka Szulca, Juliusza Letniowskiego z Bałtyku Gdynia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Elany Toruń. Jedenastka Bałtyku Gdynia wyrównała wynik meczu. W 52. minucie na listę strzelców wpisał się Adrian Kochanek. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Bałtyku Gdynia w 65. minucie spotkania, gdy Mateusz Kuzimski zdobył drugą bramkę. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Sędzia nie ukarał piłkarzy Elany Toruń żadną kartką, natomiast zawodnikom Bałtyku Gdynia pokazał pięć żółtych. Jedenastka Bałtyku Gdynia nie skorzystała ze zmian. Drużyna Elany Toruń również nie skorzystała ze zmian.