Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 meczów jedenastka Bałtyku Gdynia wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Kotwicy Kołobrzeg otworzyli wynik. W pierwszej minucie bramkę zdobył Dawid Wolny. Zawodnicy Bałtyku Gdynia szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 11. minucie Michał Marczak wyrównał wynik meczu. Adrian Szynka wywołał eksplozję radości wśród kibiców Kotwicy Kołobrzeg, zdobywając kolejną bramkę w 44. minucie pojedynku. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację tuż po gwizdku sędziego, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Przemyslawowi Czerwinskiemu i Piotrowi Kieruzelowi. Drużyna Kotwicy Kołobrzeg krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko pięć minut, ponieważ zespół Bałtyku Gdynia doprowadził do remisu. Bramkę zdobył Michał Marczak. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Bałtyku Gdynia w 66. minucie spotkania, gdy Przemyslaw Kostuch strzelił trzeciego gola. Drużyna Kotwicy Kołobrzeg ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Bałtyku Gdynia, zdobywając kolejną bramkę. W 79. minucie celnym strzałem popisał się Jakub Biskup. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 4-2. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Jedenastka Bałtyku Gdynia nie skorzystała ze zmian. Drużyna Kotwicy Kołobrzeg także nie skorzystała ze zmian.