Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 meczów jedenastka GKS-u Przodkowo wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy GKS-u Przodkowo w 36. minucie spotkania, gdy Krystian Patok strzelił z karnego pierwszego gola. Drużyna Bałtyku Gdynia otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 38. minucie bramkę wyrównującą zdobył Radosław Kmiecik. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Między 48. a 90. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom GKS-u Przodkowo i dwie drużynie przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Bałtyku Gdynia w 90. minucie spotkania, gdy Michał Marczak strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-1. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Bałtyku Gdynia, a zawodnikom GKS-u Przodkowo przyznał trzy. Jedenastka Bałtyku Gdynia nie skorzystała ze zmian. Zespół GKS-u Przodkowo również nie skorzystał ze zmian.