Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 starć jedenastka Bałtyku Gdynia wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Między 57. a 69. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Polonii Środa Wlkp. i jedną drużynie przeciwnej. Wysiłki podejmowane przez zespół Polonii Środa Wlkp. w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 72. minucie na listę strzelców wpisał się Krystian Pawlak. Drużyna Bałtyku Gdynia ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Polonii Środa Wlkp., zdobywając kolejną bramkę. Gola na 2-0 strzelił ponownie na kwadrans przed zakończeniem starcia Krystian Pawlak. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Polonii Środa Wlkp. w 85. minucie spotkania, gdy Tomasz Ceglewski zdobył trzecią bramkę. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-0. To był klasyczny mecz do jednej bramki. Wyjątkowa nieporadność napastników Bałtyku Gdynia była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Arbiter pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Polonii Środa Wlkp., a zawodnikom Bałtyku Gdynia przyznał jedną. Zespół Polonii Środa Wlkp. nie skorzystał ze zmian. Drużyna Bałtyku Gdynia także nie skorzystała ze zmian.