Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem jedenastki Nielby Wągrowiec. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Nielby Wągrowiec w szóstej minucie spotkania, gdy Jakub Kubiński zdobył pierwszą bramkę. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w pierwszej minucie, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Nielby Wągrowiec: Przemysławowi Lisieckiemu i Jackowi Figaszewskiemu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Nielby Wągrowiec. W 53. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Gromu Nowy Staw Krzysztof Błażek. Robert Wesołowski wywołał eksplozję radości wśród kibiców Gromu Nowy Staw, strzelając gola w 65. minucie meczu. Jedenastce Gromu Nowy Staw zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Nielby Wągrowiec. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność drużyny Nielby Wągrowiec, która potrzebowała tylko trzech celnych strzałów, żeby dwa razy pokonać bramkarza rywali. Sędzia nie ukarał piłkarzy Gromu Nowy Staw żadną kartką, natomiast zawodnikom Nielby Wągrowiec przyznał dwie żółte. Jedenastka Nielby Wągrowiec nie skorzystała ze zmian. Drużyna Gromu Nowy Staw także nie skorzystała ze zmian.