Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Radunii Stężyca wygrała dwa razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Radunii Stężyca w trzeciej minucie spotkania, gdy Sebastian Deja zdobył z rzutu karnego pierwszą bramkę. Jedenastka Elany Toruń ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Radunii Stężyca, strzelając kolejnego gola. W 16. minucie na listę strzelców wpisał się Filip Burkhardt. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 29. minucie wynik na 3-0 podwyższył Paweł Wojowski. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 90. minucie Łukasz Furtak wyrównał wynik meczu z karnego. Drużyna Elany Toruń nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W tej samej minucie bramkę wyrównującą zdobył Sebastian Rak. Jedenastka Radunii Stężyca długo cieszyła się prowadzeniem. Trwało to aż 61 minut, jednak zespół Elany Toruń doprowadził do remisu. Gola strzelił Hubert Antkowiak. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-3. Obie drużyny grały czysto, więc arbiter nie musiał pokazywać żadnych kartek. Jedenastka Radunii Stężyca nie skorzystała ze zmian. Drużyna Elany Toruń również nie skorzystała ze zmian.