Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół Radunii Stężyca wygrał dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Radunii Stężyca w 20. minucie spotkania, gdy Paweł Wojowski strzelił pierwszego gola. Jakub Letniowski wywołał eksplozję radości wśród kibiców Radunii Stężyca, zdobywając kolejną bramkę w 25. minucie meczu. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 27. minucie wynik na 3-0 podwyższył Rafał Kosznik. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Radunii Stężyca w 30. minucie spotkania, gdy Dawid Cempa strzelił czwartego gola. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Radunii Stężyca w 38. minucie spotkania, gdy Wojciech Fadecki zdobył piątą bramkę. W 44. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Jakub Letniowski z Radunii Stężyca. W 51. minucie swoją trzecią bramkę w tym meczu zdobył Jakub Letniowski z Radunii Stężyca. W 69. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Huberta Siluka z KP Chemik Police, a w 77. minucie Kacpra Tulowieckiego z drużyny przeciwnej. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Radunii Stężyca w 81. minucie spotkania, gdy Dawid Retlewski strzelił ósmego gola. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania na listę strzelców wpisał się Radosław Stępień. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 9-0. Jedenastka Radunii Stężyca była w posiadaniu piłki przez 62 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Wyjątkowa nieporadność napastników KP Chemik Police była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Drużyna Radunii Stężyca nie skorzystała ze zmian. Jedenastka KP Chemik Police także nie skorzystała ze zmian.