Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Radunii Stężyca wygrał aż trzy razy, nie przegrywając żadnego meczu. Od pierwszych minut jedenastka Radunii Stężyca zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny GKS-u Przodkowo była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Radunii Stężyca w 20. minucie spotkania, gdy Radosław Stępień strzelił pierwszego gola. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Radunii Stężyca. Jedenastka GKS-u Przodkowo ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Radunii Stężyca, zdobywając kolejną bramkę. W 55. minucie nie dał szans obrony bramkarzowi Dawid Retlewski. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Radunii Stężyca w 61. minucie spotkania, gdy Sebastian Deja strzelił z karnego trzeciego gola. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania wynik na 4-0 podwyższył Dawid Cempa. W 79. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Dawid Cempa z Radunii Stężyca. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W 86. minucie wynik ustalił Paweł Wojowski. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 6-0. Drużyna Radunii Stężyca zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała sześć celnych strzałów. Wyjątkowa nieporadność napastników GKS-u Przodkowo była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Obie drużyny grały czysto, więc arbiter nie musiał pokazywać żadnych kartek. Jedenastka Radunii Stężyca nie skorzystała ze zmian. Drużyna GKS-u Przodkowo również nie skorzystała ze zmian.