Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Paweł Krawiec wywołał eksplozję radości wśród kibiców Świt Skolwin-u , strzelając gola w trzeciej minucie spotkania. Jedenastka Mieszko Gniezno ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Świt Skolwin-u, zdobywając kolejną bramkę. W 24. minucie na listę strzelców wpisał się Krzysztof Filipowicz. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Wyjątkowa nieporadność napastników Mieszko Gniezno była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Jedenastka Świt Skolwin-u zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała pięć celnych strzałów. Obie drużyny grały czysto, więc arbiter nie musiał pokazywać żadnych kartek. Jedenastka Mieszko Gniezno nie skorzystała ze zmian. Drużyna Świt Skolwin-u również nie skorzystała ze zmian.