Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć spotkań zespół Mieszko Gniezno wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo trzy razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Mieszko Gniezno w 44. minucie spotkania, gdy Łukasz Zagdański strzelił pierwszego gola. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację tuż po gwizdku sędziego, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Mieszko Gniezno: Sebastianowi Golakowi i Hubertowi Kantorowskiemu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Mieszko Gniezno. Jedenastka KS Górnik Konin ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Mieszko Gniezno, zdobywając kolejną bramkę. W 72. minucie trafił Tomasz Bzdega. Damian Pawlak wywołał eksplozję radości wśród kibiców Mieszko Gniezno, strzelając kolejnego gola w 77. minucie pojedynku. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-0. Arbiter nie ukarał piłkarzy KS Górnik Konin żadną kartką, natomiast zawodnikom Mieszko Gniezno przyznał dwie żółte. Jedenastka Mieszko Gniezno nie skorzystała ze zmian. Drużyna KS Górnik Konin również nie skorzystała ze zmian.