Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na pięć starć jedenastka Gwardii Koszalin wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Żaden pojedynek nie zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Gwardii Koszalin w trzeciej minucie spotkania, gdy Michał Szubert strzelił pierwszego gola. Zawodnicy Mieszko Gniezno odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 25. minucie na listę strzelców wpisał się Tomasz Bzdega. W pierwszej minucie arbiter ukarał kartkami Krystiana Przyborowskiego, Rafala Majtykę, Bartosza Maciąga, Krzysztofa Bulkę z Gwardii Koszalin oraz Dawida Radomskiego z drużyny Mieszko Gniezno. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Gwardii Koszalin przyniosły efekt bramkowy. W 52. minucie Dominik Drzewiecki dał prowadzenie swojej jedenastce. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy Tomasz Bzdega po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 2-2. W 72. minucie swojego trzeciego gola w tym meczu strzelił Tomasz Bzdega z Mieszko Gniezno. Drużyna Gwardii Koszalin ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Mieszko Gniezno, zdobywając kolejną bramkę. W 74. minucie trafił Gracjan Goździk. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-4. Piłkarze Gwardii Koszalin dostali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Drużyna Gwardii Koszalin nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Mieszko Gniezno także nie skorzystała ze zmian.