Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem starć drużyna Bałtyku Gdynia wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Żaden mecz nie zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy KKS-u 1925 Kalisz w 17. minucie spotkania, gdy Żebrowski zdobył pierwszą bramkę. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Fiedosewiczowi z jedenastki KKS-u 1925 Kalisz. Była to 24. minuta starcia. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 55. minucie sędzia przyznał kartkę Kręckiemu z Bałtyku Gdynia. Drużyna Bałtyku Gdynia ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół KKS-u 1925 Kalisz, strzelając kolejnego gola. W 58. minucie na listę strzelców wpisał się Vidal Gonzalez. Na kwadrans przed zakończeniem pojedynku kartką został ukarany Hordijczuk, zawodnik KKS-u 1925 Kalisz. Jedenastka KKS-u 1925 Kalisz zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 11 celnych strzałów. Wyjątkowa nieporadność napastników Bałtyku Gdynia była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom KKS-u 1925 Kalisz, natomiast zawodnikom Bałtyku Gdynia przyznał jedną. Jedenastka KKS-u 1925 Kalisz nie skorzystała ze zmian. Zespół Bałtyku Gdynia również nie skorzystał ze zmian.