Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Jedenastka KKS-u 1925 Kalisz wygrała aż trzy razy, a przegrała tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W ósmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania kartkę otrzymał Paweł Łydkowski z zespołu KKS-u 1925 Kalisz. Robert Tunkiewicz wywołał eksplozję radości wśród kibiców KKS-u 1925 Kalisz, strzelając gola w 20. minucie spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy KKS-u 1925 Kalisz w 23. minucie spotkania, gdy Mateusz Żebrowski zdobył z rzutu karnego drugą bramkę. W 34. minucie arbiter pokazał kartkę Mateuszowi Kaczorowi, zawodnikowi Nielby Wągrowiec. W 35. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Mateusz Żebrowski z KKS-u 1925 Kalisz. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Bramkę na 4-0 zdobył hat-tricka w pierwszej minucie doliczonego czasu gry Mateusz Żebrowski. Drugą połowę zespół Nielby Wągrowiec rozpoczął w zmienionym składzie, za Mateusza Kaczora wszedł Mateusz Rozmarynowski. W 61. minucie Marcin Radzewicz został zastąpiony przez Nikodema Zawistowskiego. W 64. minucie Jakub Kubiński został zmieniony przez Dawida Piskułę, a za Marcina Kowalczyka wszedł na boisko Wiktor Pawlak, co miało wzmocnić drużynę Nielby Wągrowiec. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Roberta Tunkiewicza na Daniela Stanclika oraz Daniela Kamińskiego na Damiana Polińskiego. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy KKS-u 1925 Kalisz w 84. minucie spotkania, gdy Mateusz Żebrowski strzelił piątego gola. W 85. minucie Adam Gajda został zmieniony przez Mikołaja Ortyla, co miało wzmocnić jedenastkę Nielby Wągrowiec. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Damiana Ślesickiego na Wiktora Smolińskiego. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 5-0. To był klasyczny mecz do jednej bramki. Wyjątkowa nieporadność napastników Nielby Wągrowiec była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wymienili po czterech graczy w drugiej połowie.