Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna KKS-u 1925 Kalisz wygrała aż trzy razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W piątej minucie arbiter ukarał żółtą kartką Nikodema Fiedosewicza z KKS-u 1925 Kalisz, a w 30. minucie Gracjana Goździka z drużyny przeciwnej. W 40. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Julien Tadrowski osłabiając tym samym drużynę Mieszko Gniezno. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy KKS-u 1925 Kalisz w 41. minucie spotkania, gdy Hubert Antkowiak zdobył z rzutu karnego pierwszą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu KKS-u 1925 Kalisz. W 56. minucie Gabriel Gonzalez zastąpił Ivana Gonzaleza. W 59. minucie w drużynie Mieszko Gniezno doszło do zmiany. Mateusz Molewski wszedł za Mikołaja Panowicza. Zespół Mieszko Gniezno ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna KKS-u 1925 Kalisz, strzelając kolejnego gola. W 61. minucie na listę strzelców wpisał się Robert Tunkiewicz. W 67. minucie Ernest Dzięcioł został zmieniony przez Patryka Jarantowicza, co miało wzmocnić zespół KKS-u 1925 Kalisz. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Miłosza Brylowskiego na Marcina Tomaszewskiego. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Mieszko Gniezno: Marcinowi Tomaszewskiemu w 76. i Marcinowi Tomaszewskiemu w 88. minucie. Marcin Tomaszewski z Mieszko Gniezno w tej samej minucie dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Wcześniej został on ukarany w 76. minucie. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku w drużynie KKS-u 1925 Kalisz doszło do zmiany. Marcin Lis wszedł za Michała Radzewicza. W 89. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Hubert Antkowiak z KKS-u 1925 Kalisz. W tej samej minucie w zespole Mieszko Gniezno doszło do zmiany. Tomasz Kaźmierczak wszedł za Szymona Pająka. W 90. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Hubertowi Antkowiakowi, zawodnikowi KKS-u 1925 Kalisz. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry wynik na 4-0 podwyższył Patryk Jarantowicz. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 4-0. Drużyna KKS-u 1925 Kalisz zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 10 celnych strzałów. Sędzia pokazał trzy żółte kartki i dwie czerwone piłkarzom Mieszko Gniezno, natomiast zawodnikom KKS-u 1925 Kalisz przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.