Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół Floty Świnoujście wygrał jeden raz, zremisował raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Floty Świnoujście w 12. minucie spotkania, gdy Pawel Iskra strzelił pierwszego gola. Jedenastka Mieszko Gniezno wyrównała wynik meczu. W 44. minucie bramkę wyrównującą zdobył Miłosz Brylewski. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Piłkarze Floty Świnoujście odpowiedzieli strzeleniem gola. Bramkę na 2-1 zdobył po raz drugi w 59. minucie Pawel Iskra. Zespół Mieszko Gniezno nie zraził się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 72. minucie na listę strzelców wpisał się Jakub Hoffmann. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Szymonowi Klimackiemu z Mieszko Gniezno. Była to 75. minuta pojedynku. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Floty Świnoujście przyniosły efekt bramkowy. Na 10 minut przed zakończeniem starcia dającego prowadzenie gola dla zawodników Floty Świnoujście strzelił Grzegorz Tarasewicz. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku Pawel Iskra hat-tricka ustrzelił zmieniając wynik na 4-2. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4-2. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność jedenastki Floty Świnoujście, która potrzebowała tylko ośmiu celnych strzałów, żeby cztery razy pokonać bramkarza rywali. Sędzia nie ukarał piłkarzy Floty Świnoujście żadną kartką, natomiast zawodnikom Mieszko Gniezno przyznał jedną żółtą. Drużyna Floty Świnoujście nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Mieszko Gniezno także nie skorzystała ze zmian.