Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna Elany Toruń wygrała aż trzy razy, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to piłkarze Bałtyku Koszalin otworzyli wynik. W 13. minucie bramkę zdobył Jakub Forczmański. Jedenastka Elany Toruń wyrównała wynik meczu. Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Esteban. W pierwszej minucie sędzia pokazał kartki Pawłowi Rakowi, Jędrzejowi Ponurce z Bałtyku Koszalin oraz Sergiowi Camachowi, Arturowi Haluchowi z drużyny Elany Toruń. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 55. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Esteban z Elany Toruń. Zespół Bałtyku Koszalin ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Elany Toruń, strzelając kolejnego gola. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem wynik na 1-3 podwyższył Mariusz Kryszak. W ostatnich minutach spotkania na boisku emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 89. minucie skutecznym uderzeniem popisał się Hubert Antkowiak. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-4. Drużyna Elany Toruń zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała cztery celne strzały. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Jedenastka Bałtyku Koszalin nie skorzystała ze zmian. Drużyna Elany Toruń również nie skorzystała ze zmian.