Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu zawodnicy Mieszko Gniezno nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 14. minucie na listę strzelców wpisał się Radosław Mikołajczak. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Mieszko Gniezno: Hubertowi Kantorowskiemu w 22. i Radosławowi Mikołajczakowi w 44. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Mieszko Gniezno. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania skutecznym uderzeniem popisał się Łukasz Zagdański. W 59. minucie sędzia przyznał kartkę Bartłomiejowi Putnie z Bałtyku Koszalin. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Mieszko Gniezno w 61. minucie spotkania, gdy Tomasz Bzdega strzelił trzeciego gola. W 63. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Łukasz Zagdański z Mieszko Gniezno. Dawid Gruchała-Węsierski wywołał eksplozję radości wśród kibiców Bałtyku Koszalin, strzelając gola w 86. minucie starcia. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-4. Jedenastka Mieszko Gniezno zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała 17 celnych strzałów. Arbiter pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Bałtyku Koszalin, a piłkarzom Mieszko Gniezno przyznał dwie. Drużyna Bałtyku Koszalin nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Mieszko Gniezno również nie skorzystała ze zmian.