Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W ósmej minucie na listę strzelców wpisał się Robert Dadok. Między 22. a 33. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Zawodnicy gospodarzy nie poddali się i także zdobyli jedną bramkę jeszcze w pierwszej połowie. W 35. minucie Mateusz Lechowicz wyrównał wynik meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy kartkę dostał Łukasz Wiech z Ruchu. W 64. minucie za Konrada Budka wszedł Michał Walski. W tej samej minucie Michał Trąbka został zmieniony przez Michała Mistrzyka, a za Roberta Dadoka wszedł na boisko Sebastian Łętocha, co miało wzmocnić drużynę Stali. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lucjana Zielińskiego na Pawła Mandrysza oraz Michała Mokrzyckiego na Lukáša Ďuriškę. W 89. minucie arbiter pokazał kartkę Adamowi Waszkiewiczowi, piłkarzowi gości. W drugiej połowie nie padły gole. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedenastka Ruchu w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Już w najbliższą sobotę jedenastka Stali będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie GKS Bełchatów. Natomiast 14 kwietnia WKS Gryf Wejherowo będzie gościć zespół Ruchu.