Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna Polonii Iłowo wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Kacper Ciesielski wywołał eksplozję radości wśród kibiców Polonii Iłowo, zdobywając bramkę w 14. minucie pojedynku. Drużyna Pisy Barczewo ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Polonii Iłowo, strzelając kolejnego gola. W 37. minucie Kacper Ciesielski po raz drugi strzelił gola zmieniając wynik na 2-0. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Polonii Iłowo w 42. minucie spotkania, gdy Bartosz Grzela zdobył trzecią bramkę. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Rafalowi Borkowskiemu z Polonii Iłowo. Była to 44. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Gola na 4-0 strzelił hat-tricka w pierwszych minutach drugiej połowy Kacper Ciesielski. W 53. minucie arbiter przyznał żółtą kartkę Olafowi Gorczycy z drużyny Pisy Barczewo. W 56. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Lukasz Szumski osłabiając tym samym zespół Pisy Barczewo. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Polonii Iłowo w 65. minucie spotkania, gdy Dominik Lemanek zdobył piątą bramkę. W 77. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Aleksandra Kruszynskiego, zawodnika Polonii Iłowo. Piłkarze Pisy Barczewo odpowiedzieli strzeleniem gola. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Kacper Nawrocki. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W 90. minucie Kacper Nawrocki ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 5-2. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 5-2. Drużyna Polonii Iłowo nie skorzystała ze zmian. Zespół Pisy Barczewo także nie skorzystał ze zmian.