Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka Spójni Landek wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W ósmej minucie Szymon Goluch dał prowadzenie swojej drużynie. Zawodnicy Czarnych Gorzyc otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. Po kwadransie gry na listę strzelców wpisał się Kamil Kucharski. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Szymonowi Balcerowi z zespołu Czarnych Gorzyc. Była to 43. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Piłkarze Spójni Landek w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 71. minucie dającą prowadzenie bramkę dla zawodników Spójni Landek zdobył Szymon Kuś. Na pięć minut przed zakończeniem starcia kartkę dostał Dawid Buczek, piłkarz Czarnych Gorzyc. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W 90. minucie Szymon Goluch po raz drugi trafił do bramki zmieniając wynik na 1-3. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-3. Sędzia nie ukarał zawodników Spójni Landek żadną kartką, natomiast piłkarzom Czarnych Gorzyc przyznał dwie żółte. Jedenastka Czarnych Gorzyc nie skorzystała ze zmian. Zespół Spójni Landek również nie skorzystał ze zmian.