Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 pojedynków jedenastka Aniołów Garczegorze wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 11. minucie sędzia pokazał kartkę Damianowi Wojdzie z Pogoń Lębork. Filip Tomasiewicz wywołał eksplozję radości wśród kibiców Aniołów Garczegorze, zdobywając bramkę w 22. minucie spotkania. W 33. minucie kartkę dostał Hubert Syldatk, zawodnik Aniołów Garczegorze. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Aniołów Garczegorze w 44. minucie spotkania, gdy Mateusz Sluminski strzelił drugiego gola. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-0. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Drużyna Aniołów Garczegorze nie skorzystała ze zmian. Jedenastka Pogoń Lębork również nie skorzystała ze zmian.