Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka Tur Bielska Podlaskiego wygrała aż cztery razy, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Patryk Niemczynowicz wywołał eksplozję radości wśród kibiców Tur Bielska Podlaskiego, zdobywając bramkę w 15. minucie starcia. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Hubertowi Stachurskiemu z jedenastki Krypnianki Krypno. Była to 31. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 55. minucie sędzia przyznał kartkę Andrzejowi Lewczukowi z Tur Bielska Podlaskiego. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Tur Bielska Podlaskiego w 61. minucie spotkania, gdy Jan Kacprowski strzelił drugiego gola. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Tur Bielska Podlaskiego w 72. minucie spotkania, gdy Uladzislau Shulha zdobył trzecią bramkę. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Tur Bielska Podlaskiego w 78. minucie spotkania, gdy Karol Kosiński strzelił czwartego gola. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 0-4. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Zespół Krypnianki Krypno nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Tur Bielska Podlaskiego także nie skorzystała ze zmian.