Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Zespół Błękitnych Ropczyc wygrał aż cztery razy, zremisował dwa, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Sokoła Kolbuszowa D. nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W siódmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Krzysztof Szymański. Jedenastka Błękitnych Ropczyc nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 30. minucie Michal Ogrodnik wyrównał wynik meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Błękitnych Ropczyc w 39. minucie spotkania, gdy Hubert Siepierski zdobył drugą bramkę. W 53. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Hubert Siepierski z Błękitnych Ropczyc. Krzysztof Szymański wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sokoła Kolbuszowa D., zdobywając kolejną bramkę w 54. minucie meczu. W 60. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Szymona Majchera z Błękitnych Ropczyc, a w 86. minucie Piotra Szkolnika z drużyny przeciwnej. Zespół Błękitnych Ropczyc długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 36 minut, jednak drużyna Sokoła Kolbuszowa D. doprowadziła do remisu. Gola strzelił Szymon Urbaniak. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-3. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Zespół Błękitnych Ropczyc nie skorzystał ze zmian. Jedenastka Sokoła Kolbuszowa D. również nie skorzystała ze zmian.