Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół Sokoła Słopnice wygrał jeden raz, zremisował raz, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sokoła Słopnice w siódmej minucie spotkania, gdy Sławomir Porębski strzelił pierwszego gola. Drużyna Dunajca Zakliczyn ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Sokoła Słopnice, zdobywając kolejną bramkę. W 33. minucie wynik na 2-0 podwyższył Patryk Nowak. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W ostatniej minucie pierwszej połowy Patryk Nowak po raz drugi strzelił gola zmieniając wynik na 3-0. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Tomaszowi Wagnerowi z drużyny Dunajca Zakliczyn. Była to 45. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 3-0. W 51. minucie arbiter przyznał kartkę Pedro Santosowi z Sokoła Słopnice. Zawodnicy Dunajca Zakliczyn szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 53. minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Wójcik. Między 63. a 80. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Dunajca Zakliczyn. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W czwartej minucie doliczonego czasu gry wpakował piłkę do siatki rywali Dominik Pach. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 4-1. Piłkarze Sokoła Słopnice otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy cztery. Jedenastka Sokoła Słopnice nie skorzystała ze zmian. Drużyna Dunajca Zakliczyn również nie skorzystała ze zmian.