Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem starć zespół Kłosa Gmina Chełm wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo aż sześć razy. Żaden pojedynek nie zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Kłosa Gmina Chełm w 18. minucie spotkania, gdy Carlos Ibarguen zdobył pierwszą bramkę. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Oliwerowi Maziarce z jedenastki Hetmana Zamość. Była to 35. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Kłosa Gmina Chełm. Patryk Miedźwiedź wywołał eksplozję radości wśród kibiców Hetmana Zamość, strzelając gola w 46. minucie pojedynku. W 61. minucie sędzia przyznał kartkę Mateuszowi Lasce z Hetmana Zamość. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Hetmana Zamość przyniosły efekt bramkowy. W 63. minucie Sebastian Łapiński dał prowadzenie swojej drużynie. Zawodnicy Kłosa Gmina Chełm szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Damian Kusmierz. Szybko po stracie gola zespół Kłosa Gmina Chełm ponownie trafił do bramki rywala. W 74. minucie dającą prowadzenie bramkę dla piłkarzy Kłosa Gmina Chełm zdobył Dominik Dabrowski. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 76. minucie gola wyrównującego strzelił Przemyslaw Galka. Na 11 minut przed zakończeniem starcia arbiter pokazał kartkę Mateuszowi Wójcikowi, zawodnikowi Hetmana Zamość. W 88. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Przemyslaw Galka z Hetmana Zamość. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-4. Sędzia nie ukarał piłkarzy Kłosa Gmina Chełm żadną kartką, natomiast zawodnikom Hetmana Zamość pokazał trzy żółte. Jedenastka Kłosa Gmina Chełm nie skorzystała ze zmian. Zespół Hetmana Zamość także nie skorzystał ze zmian.