Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 pojedynków drużyna Orła Nieborów wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Mateusz Misiak wywołał eksplozję radości wśród kibiców Boruty Zgierz , zdobywając bramkę w 11. minucie meczu. W 21. minucie żółtą kartkę dostał Karol Kruk z Orła Nieborów. Zespół Orła Nieborów nie zraził się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 26. minucie na listę strzelców wpisał się Krystian Kruk. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy żółtą kartką został ukarany Piotr Tkacz, piłkarz Orła Nieborów. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Boruty Zgierz w 41. minucie spotkania, gdy Jakub Fudała strzelił drugiego gola. W 50. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Piotra Jaworskiego z Orła Nieborów, a w 52. minucie Kamila Andrysiaka z drużyny przeciwnej. Karol Kruk z Orła Nieborów w 72. minucie dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej został on ukarany w 21. minucie. Sędzia przyznał trzy żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom Orła Nieborów, a zawodnikom Boruty Zgierz pokazał jedną żółtą. Drużyna Orła Nieborów nie skorzystała ze zmian. Zespół Boruty Zgierz także nie skorzystał ze zmian.