Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Zespół Mewy Kunice wygrał dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Metuk Ajebe wywołał eksplozję radości wśród kibiców Mewy Kunice, strzelając gola w dziewiątej minucie spotkania. Zespół Łużyc Lubań ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Mewy Kunice, zdobywając kolejną bramkę. Po kwadransie gry wpakował piłkę do siatki rywali Aleksander Rokosz. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 18. minucie na listę strzelców wpisał się Pawel Urbaniak. W 22. minucie kartkę dostał Sebastian Monik z Łużyc Lubań. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Mewy Kunice w 26. minucie spotkania, gdy Rafal Szumanski strzelił trzeciego gola. Piłkarze Łużyc Lubań szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 30. minucie gola kontaktowego strzelił Damian Buzala. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Mewa Kunice: Rafalowi Szumanskiemu w 31. i Jakubowi Ziembie w 43. minucie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 67. minucie arbiter pokazał kartkę Damianowi Berlińskiemu, zawodnikowi Łużyc Lubań. W 87. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Mewy Kunice Krystian Petlakowski. W doliczonym czasie gry kartką został ukarany Łukasz Staroń, piłkarz Łużyc Lubań. W 90. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Aleksander Rokosz z Mewy Kunice. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W tej samej minucie Metuk Ajebe po raz drugi pokonał bramkarza zmieniając wynik na 5-3. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 5-3. Zawodnicy Mewy Kunice obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedenastka Mewy Kunice nie skorzystała ze zmian. Zespół Łużyc Lubań również nie skorzystał ze zmian.