Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Zespół Sokoła Marcinkowice wygrał aż cztery razy, a przegrał tylko dwa. Od pierwszych minut zespół Mota Jelcz Oława zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Sokoła Marcinkowice była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Waldemar Gancarczyk wywołał eksplozję radości wśród kibiców Mota Jelcz Oława, zdobywając bramkę w 20. minucie spotkania. Zawodnicy Sokoła Marcinkowice szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 25. minucie Tomasz Rudolf wyrównał wynik meczu. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie dostał Mateusz Gancarczyk z Mota Jelcz Oława. Była to 32. minuta starcia. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Mota Jelcz Oława przyniosły efekt bramkowy. Bramkę na 1-2 zdobył ponownie na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy Waldemar Gancarczyk. W 44. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Kacper Kubacki osłabiając tym samym zespół Sokoła Marcinkowice. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Mota Jelcz Oława w 45. minucie spotkania, gdy Krzysztof Gancarczyk strzelił trzeciego gola. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-3. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Moto Jelcz Oława: Ruslanowi Shcheniavskiemu w 58. i Pawelowi Kohutowi w 82. minucie. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Pawel Kohut osłabiając drużynę Mota Jelcz Oława. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 82. minucie. W 90. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Damianowi Wasowi z drużyny Sokoła Marcinkowice. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną piłkarzom Sokoła Marcinkowice, natomiast zawodnikom Mota Jelcz Oława pokazał trzy żółte i jedną czerwoną. Zespół Sokoła Marcinkowice nie skorzystał ze zmian. Drużyna Mota Jelcz Oława również nie skorzystała ze zmian.