Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Drużyna Unii Tarnów wygrała aż trzy razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 33. minucie, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Lukaszowi Bartkowskiemu i Maciejowi Wcisli. Damian Lubera wywołał eksplozję radości wśród kibiców Unii Tarnów, strzelając gola w 36. minucie starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Unii Tarnów. Na drugą połowę jedenastka Wiślan Jaśkowice wyszła w zmienionym składzie, za Konrada Kuliszewskiego wszedł Bartosz Czarnecki. W 61. minucie Dawid Sojda został zmieniony przez Kamila Tyrkę. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Unii Tarnów w 67. minucie spotkania, gdy Krzysztof Wrzosek zdobył z karnego drugą bramkę. Od 69 minuty boisko opuścili piłkarze Unii Tarnów: Damian Lubera, Krzysztof Wrzosek, Artur Biały, Piotr Łazarz, na ich miejsce weszli: Patryk Orlik, Damian Bachara, Bartłomiej Ścislak, Łukasz Jamróg. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Michała Morawskiego, Dariusza Żaby, Piotra Morawskiego zajęli: Dawid Węgrzyn, Nikodem Morawski, Michał Grzesicki. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Drużyna Wiślan Jaśkowice miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Zespół Unii Tarnów w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast drużyna Wiślan Jaśkowice w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników.